kino abc godz. 15:30 TANCERKA
dkf “16” godz.
17:30 GIMME DANGER
TANCERKA
Francja 2016 reżyseria: Stephanie
Di Giusto obsada: Soko, Lily-Rose Depp (108’)
Tytułowa
bohaterka fabularnego debiutu francuskiej reżyserki Stephanie Di Giusto to Loie
Fuller. Żyjąca na przełomie XIX i XX wieku Amerykanka była pionierką tańca
nowoczesnego: stworzyła tzw. taniec serpentynowy - tańczyła na scenie w zwiewnych
kostiumach, których ruch, kształty fałd i załamania materiału przypominały
kielich rozwijającego się kwiatu. Jej choreografię dopełniało sceniczne światło
elektryczne, którego pewne rozwiązania opatentowała.
Poznajemy
Loie w momencie dla niej przełomowym: to lata dziewięćdziesiąte XIX wieku; jako
młoda kobieta opuszcza rodzinne strony.
„Tancerka"
to historia żywo, namiętnie opowiedziana, sfotografowana z werwą i lekkością,
dynamicznie zmontowana.
Di
Giusto zaskakuje widza, oczarowuje go - nie boi się egzaltacji, tkliwości, wie,
że środki te, wykorzystane z pasją, mają w sobie siłę, niczym - zbudowwane na
podobnych rejestrach - pojawiające się w filmie fragmenty kompozycji Maxa
Richtera.
GIMME DANGER USA 2016
reżyseria: Jim Jarmuch występują: Iggy Pop,
Ron Asheton, Danny Fields (108’)
Biograficzny
schemat „od wzlotu do upadku” wciąż ma się dobrze w kinie, więc otwarcie
dokumentu Jima Jarmuscha może zaskoczyć. Historia Iggy’ego Popa (naprawdę
Jamesa Osterberga) i The Stooges zaczyna się bowiem tutaj od rozpadu zespołu,
który przeleciał jak meteoryt przez amerykańską scenę muzyczną, dokonał
rewolucji owocującej później chociażby rozkwitem punku, poniósł klęskę
komercyjną i popadł w niesławę.
Bohaterem
prologu, oprócz Iggy’ego Popa, jest jednak również sam Jarmusch. Reżyser
pojawia się, by zaordynować uruchomienie kamer i rozpocząć rozmowę, którą Iggy
wydaje się na początku nieco skonsternowany.
Głównie
jednak dba Jarmusch o to, żeby w filmie znalazło się jak najwięcej Iggy’ego i
muzyki, choć to nie piosenki, a słowa głównego bohatera nadają opowieści rytm i
ton.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz